Dzień Teatru w Biedrusku
Dla Zespołu Szkół im. 7 PSK Wlkp. Dzień Teatru, obchodzony na przełomie maja i czerwca, stał się już tradycją. Od kilku lat gromadzi rzesze wielbicieli sztuki teatralnej i talentu młodziutkich aktorów.
W tym roku teatralne święto odbyło się w czwartek, 31 maja. Po południu do szkoły zaczęli przychodzić rodzice, dziadkowie i rodzeństwo wykonawców, a także nauczyciele i inni zaproszeni goście. Publiczność szczelnie wypełniła salę teatralną. Punktualnie o 17.00 konferansjerzy, Mateusz i Krzysztof z klasy III gimnazjum, rozpoczęli 7. Dzień Teatru.
Jako pierwsi wystąpili uczniowie klasy drugiej szkoły podstawowej, którzy pod czujnym okiem wychowawczyni, pani Renaty Urbaniak, nauczyli się pokonywać lęk przed publicznością. Dziewięcioro najmłodszych aktorów wcieliło się w postaci ze znanych bajek i opowieści. Ich przedstawienie było pełne śpiewu, tańca, spontanicznego ruchu i zabawy. Warto podkreślić, że do sukcesu przyczyniły się całe rodziny, pomagając w szyciu kostiumów, przygotowaniu rekwizytów.
W przerwach pomiędzy spektaklami dziewczęta częstowały ciasteczkami i babeczkami, upieczonymi przez członkinie grup teatralnych i ich mamy. Można było także posłuchać piosenek w wykonaniu Olgi, Huberta, Dominiki i Justyny z kółka wokalnego, prowadzonego przez panią Małgorzatę Andrzejczak, a także gry na gitarze w wykonaniu Ewy.
Trzecim spektaklem była inscenizacja „Baśni o korsarzu Palemonie” Jana Brzechwy. Tę sztukę zaprezentował zespół „Eliksir radości”, skupiający czternaście dziewczynek i jednego chłopca z klas IV-VI. Dzięki symbolicznym elementom scenografii młodzi wykonawcy przenieśli widzów do królewskiego pałacu, na okręt i w morskie odmęty, pozwolili śledzić losy czterech królewiczów i czterech królewien, którzy – by zdobyć koronę – musieli pokonać straszliwego kapitana Palemona (w tej roli Ola Michalczyk). Zajmującą narrację prowadziły Zuzia Romanowska i Ula Zawadzka.
W czwartym przedstawieniu pokazała swe umiejętności grupa „Czterolistna koniczyna”, składająca się z trzech dziewcząt z klasy III gimnazjum i jednej pierwszoklasistki. Najstarsze uczestniczki to już prawdziwe weteranki – biorą udział w zajęciach kółka teatralnego od klasy czwartej szkoły podstawowej. Tego dnia zaprezentowały publiczności fragmenty aktu I komedii Moliera „Świętoszek”. Spektakl został przygotowany na Przegląd Małych Form Teatralnych, który corocznie odbywał się w Kórniku. Grupa z naszej szkoły uczestniczyła w tym przeglądzie przez 11 lat, co roku zdobywając nagrody i wyróżnienia aktorskie. Niestety, w tym roku ów teatralny festiwal nie odbył się, ale biedruska publiczność mogła obejrzeć sztukę, nad którą dziewczęta pracowały od września. Podziw widzów budziły zdolności aktorskie i nienaganna dykcja Justyny Chrzanowskiej (Walery) i Dominiki Prokopczyk (Marianna).
Przedostatni spektakl pokazała znów młodsza grupa „Eliksir radości”. Była to „sztuka eksperymentalna w dwóch aktach i trzynastu scenach” pt. „Gdzie jest królewna?” autorstwa opiekunki koła teatralnego, Jolanty Jedynak, i jej córki Olgi. Pierwsza część przedstawienia ukazywała w zabawny sposób pracę ludzi teatru, druga opowiadała o perypetiach porwanej przez smoka królewny (brawurowo zagranej przez Julkę Bułakowską), która trafia do wioski, gdzie wieśniaczki mówią wierszem… Publiczność bawiła się znakomicie, zwłaszcza dzięki niekonwencjonalnemu zastosowaniu tła muzycznego.
Po zakończeniu owej dwugodzinnej uczty duchowej zabrała głos pani dyrektor Grażyna Matysiak, która doceniła pracę wszystkich nauczycieli zaangażowanych w przygotowanie przedstawień, umiejętności aktorskie młodych wykonawców, pomoc rodziców oraz zaprosiła gości na przyszłoroczny Dzień Teatru.
Jolanta Jedynak
